Fotografia brzuszkowa z noworodkową

Szukam fotografa do wykonania sesji brzuszkowej, Interesuje nas sesja rodzinna, kogo możecie polecić na sesję noworodkową? – takie pytania często pojawiają się w wyszukiwarce i na rozmaitych forach. Rodzice chcą mieć pamiątkę z tak ważnych etapów, jakimi są narodziny ich pociechy, a często też z wcześniejszego, czyli ciąży. Wtedy pojawiam się ja: fotograf z Dąbrowy Górniczej, który pospieszy stworzyć dla Was wspaniały materiał zdjęciowy.

Fotografia brzuszkowa – czyli jak umówić się na sesję zdjęciową z właściwym fotografem

Jesteście przyszłymi rodzicami? Dziewiąty miesiąc tuż, tuż? Dzieciaczek pcha się na świat? Idealnie! – napiszcie do mnie. Pewnie w Waszych głowach pojawia się pytanie: czego możemy spodziewać się, kiedy uda nam się ustalić datę sesji brzuszkowej?

Po pierwsze, ten rodzaj sesji moim zdaniem najlepiej wykonać w Waszym mieszkaniu, domu bądź, jeśli pogoda na to pozwoli, to na łonie natury (typowa fotografia brzuszkowa w plenerze). Najczęściej decydujecie się na opcję włączającą do projektu Wasze cztery ściany i to procentuje, co już nie raz miałem okazję udowodnić. Dom to miejsce, w którym czujecie się komfortowo i swobodnie. Gdzie bez skrępowania będziecie mogli pod spostrzegawczym okiem fotografa stworzyć historię – Waszą historię. Sesja brzuszkowa jest niezwykle intymna, ponadto największy nacisk należy położyć na główną bohaterkę. Często w tym okresie ciąży to właśnie wygoda mamy powinna grać pierwsze skrzypce.

Po drugie, nie musicie być doświadczonymi modelami. Charakter sesji brzuszkowej jest lifestylowy, a to oznacza, że zależy mi na uchwyceniu Waszych naturalnych reakcji, jak choćby takich, gdy rozmawiacie, popijając herbatę. Brzmi zachęcająco? Nie inaczej!

Po trzecie, sesje brzuszkowe wykonuję wtedy, kiedy przyszła mama czuje się na siłach, by wziąć udział w takim przedsięwzięciu. Termin ustalam z Wami stosunkowo wcześniej, a spotykamy się wtedy, gdy brzuszek jest już naprawdę widoczny. To główna zasada realizacji takiego reportażu. 

Po czwarte, na zdjęciach, poza wiadomo-jaką-częścią-anatomiczną, znajdziecie się przecież i Wy sami. Byłoby świetnie ubrać na tę okazję jakieś modne, basicowe ubrania. W tym wypadku minimalizm stanowi najlepsze rozwiązanie i daje wymierne efekty w postaci fantastycznych zdjęć. 

Po piąte, czas przesłania Wam gotowych, opracowanych autorsko zdjęć to kwestia kilku dni. 


Fotografia noworodkowa – dalsza część Waszej pięknej, wspólnej historii 

Co należy wiedzieć o sesji noworodkowej, kiedy i w jaki sposób się do niej przygotować?

fotografia brzuszkowa, fotografia noworodkowa

Po pierwsze, wiek dziecka. Uważam, że nie powinno ono mieć mniej niż miesiąc. Przemawiają za tym następujące argumenty: mama w takim okresie jest w stanie dojść do siebie, oboje rodziców już odnajdują się w swoich nowych rolach i są oswojeni z nowym członkiem rodziny, w końcu samo dziecko, zdaje się, jest bardziej świadome, nie przesypia całej sesji, ale też może pochwalić się lepiej wyglądającą cerą itd. Kiedy zatem spotykam się z Wami, by ustalić odpowiedni termin takiej sesji, to sugeruje datę mniej więcej miesiąca od narodzin Waszego maluszka.

Po drugie, strój dziecka. Jestem absolutnym fanem prostoty. Waszej pociesze wystarczą białe, gładkie body. Zdarza się, że chcecie, by dziecko wcieliło się w postać żabki, marynarza czy niedźwiadka. Zapewniam Was, że nie jest to w ogóle potrzebne, czego dowodem są kadry z najnowszej sesji, którą przyszło mi realizować. Takie maleństwo najlepiej wygląda (ale też czuje się bezpiecznie!) w Waszych ramionach bez zbędnych udziwnień, ot fotografia rodzinna pełną gębą. Nie krytykuję jednak pomysłów moich Klientów. Jeśli macie określoną wizję, to ja postaram się zrobić wszystko, by ją w pełni urzeczywistnić.

Po trzecie, miejsce. Raz jeszcze dom! Dziecko, tym bardziej takie małe, jest spokojniejsze w miejscu, w którym spędza najwięcej czasu i jest z nim oswojone. Na zdjęciach znalazły się: wygodny fotel, białe firanki i gładkie zasłony. Efektu dopełniło naturalne światło i voilà – jest wprost magicznie!

Po czwarte, fotograf. Może od tego punktu należałoby rozpocząć to wyliczenie. Tylko ktoś, kto na swoim koncie ma już co najmniej kilka reportaży tego typu, powinien wykonać zdjęcia Waszemu dziecku. Poza odpowiednim podejściem musi go również cechować umiejętność szybkiej reakcji na pojedyncze uśmiechy, grymasy, wyrazy twarzy czy inne zachowania brzdąca. Czujność przede wszystkim!

Po piąte, czas sesji a czas przesłania gotowych zdjęć. Przy większej ilości stylizacji sesja może wydłużyć się do kilku godzin. Zapewniam Was jednak, że w zupełności wystarczy godzina. Nie chodzi przecież o to, by dziecko czuło się zmęczone, ale miało siły oraz ochotę uczestniczyć w dla niego i tak sporym wydarzeniu. To, co zobaczycie na zdjęciach, przerośnie Wasze oczekiwania. Gotowe fotografie otrzymujecie ode mnie, jak i w przypadku sesji brzuszkowej, zaledwie kilka dób później.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *