Dzień ślubu
Przyjęcie weselne w miejscu Villa Marina Sala Bankietowa – to właśnie tam, moja Para Młoda wraz z rodziną i przyjaciółmi świętowała wyjątkowe chwile. Wspaniały first look przyszłych Nowożeńców, przepiękny ślub w kościele Matki Boskiej w Dąbrowie Górniczej, kapitalne przyjęcie weselne w Marinie nad zalewem Pogoria i w końcu chłodny, poranny plener z dużą dawką szaleństwa i uśmiechu, takie rzeczy tylko na wzgórzu Góra Zborów. To wszystko wydarzyło się w ramach realizacji reportażu z udziałem Basi i Michała. Polecam lekturę poniższego wpisu w towarzystwie kubka gorącej kawy!
Patrząc na zacinający śnieg za oknem, bardzo tęsknię do letnich, słonecznych dni i maratonów sesji ślubnych. Lada moment rozpocznę kolejny sezon ślubny z zupełnie nowymi osobami w rolach głównych. Nim to się jednak stanie, rzućcie okiem na fotografie ślubne Państwa Kot.
Michał – jajcarz, jakich mało, gość o wielkim sercu i jeszcze większej brodzie; celebryta, którego możecie kojarzyć z programu MAM TALENT. To kolejny uczestnik TVN-owskiej produkcji, który stanął przed obiektywem Pietrzyk-foto (zaraz po Krzysztofie Drabiku), Ale fajnie! O etapie przygotowań mogę powiedzieć tylko jedno – totalny luz i, uwaga!, gdybym sam raz jeszcze brał ślub, to w Michałowej kreacji: garnitur uszyty na miarę, odważny kolor, dodatki wybrane z wielką starannością i świetnie się ze sobą komponujące. Słowem: totalny czad! Powitajcie gromkimi brawami Michaaała!
Barbara – piękna, rudowłosa Młoda. Dziewczyna-ogień – 100 procent wrażliwości, 200 kobiecości. Zróbcie odrobinę hałasu dla Meridy Walecznej, czyli Kot Barbary! Muszę się z Wami czymś podzielić: miałem prawdziwą przyjemność przejechać się z nią samochodem. Tak, wspólnie z operatorem kamery podjechaliśmy do Parku Zielona w Dąbrowie Górniczej, ponieważ swoje pierwsze spotkanie Młodzi zaplanowali właśnie w tej lokacji. Nie w domu, nie w pokoju hotelowym, a w rzeczonych okolicznościach przyrody. Wśród kolorowych liści i zaciekawionych przechodniów.
Razem wróciliśmy do domu Basi, gdzie pozostało przyjąć od rodziców błogosławieństwo. Po chwili znowu byliśmy w drodze, tym razem do świątyni. Ślub odbył się w Kościele Matki Boskiej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Niespotykana wręcz liczba krewnych, przyjaciół i znajomych, zaprzyjaźniony kapłan złożyły się na fantastyczną uroczystość. Kolorytu wydarzeniu dodały dzwony, nie tylko te pochodzące z wieży kościoła. Ponadto podczas samej ceremonii mogłem spotkać moich sąsiadów, a także byłych klientów. Do ołtarza Basię podprowadził tata, ksiądz Tomasz natomiast w niezwykle spersonalizowany sposób poprowadził zaślubiny – kazanie nie było przypadkowe. Lubię brać udział w mszach, podczas których okazuje się, że duszpasterz jest blisko rodziny.
Villa Marina Sala Bankietowa
Villa Marina Sala Bankietowa – w tamtym roku kilka razy miałem możliwość pracować w tym weselnym kompleksie. Powroty w to miejsce zawsze mnie cieszą ze względu na klimat tam panujący, bliskość wody i zieleni, bardzo smaczne jedzenie i możliwość realizacji minisesji ślubnych. Wszystko, czego tylko fotograf ślubny może zapragnąć!
Góra Zborów
Lubisz się wspinać, wędrować albo tworzysz reportaże zdjęciowe? Z czystym sumieniem mogę wskazać to wzniesienie. Nie znam usługodawców z mojej branży, którzy nie mieliby we własnym portfolio fotografii z tej miejscówki. Jak wszyscy, to wszyscy! Pomysł na ten plener zrodził się praktycznie od razu. Kolor włosów Basi idealnie zgrał się z barwami liści, zielony garnitur ślubny Michała równie dobrze wkomponował się w widoki, których byliśmy świadkami. W sesji pomagał włochaty przyjaciel Państwa Młodych – Julek. Czy plener się udał? Czy cały reportaż można uznać za zrealizowany na tip-top? Ocenę pozostawiam Wam samym. Obejrzyjcie i dajcie znać, co myślicie!
